piątek, 9 listopada 2012

Dlaczego lubię piec muffinki???

Witajcie kochani!!! Mamy piątek, co oznacza dla mnie "wznowienie" aktywności blogowej! Nareszcie chwila, by zerknąć co słychać na innych blogach, pozaglądać trochę do znajomych i poinspirować się:)
W piątek i w weekend staram się nadrobić trochę zaległości "domowych" i mam tu na myśli nie tylko sprzątanie, prasowanie czy gotowanie (to też!), ale przede wszystkim spędzić czas z moimi chłopakami!Już i tak mam wyrzuty sumienia, że bywają dni, gdy w domu jestem gościem, dlatego, zainspirowana przez Anię i jej wypieki, postanowiłam upiec muffinki!
Nie ukrywam, że lubię je z wielu powodów: są łatwe i szybkie do wykonania, zawsze wychodzą i można dodawać praktycznie co się chce! Dodatkowy plus to fakt, że dekorowanie ich wyzwala w moim starszym (na razie) dziecku inwencję twórczą, czego dowodem są te oto babeczki!
Jest wiele możliwości...
z misiami żelkami....
czy z bitą śmietaną...
ewentualnie z czekoladą i kolorową posypką...
Najwięcej radochy sprawiło nam robienie małych chorągiewek z wykałaczek i materiałowej taśmy samoprzylepnej:) 
Wszystko dekorował Janek, ja pomagałam przy wycinaniu chorągiewek!
 Co do mojej młodszej pociechy to, hmm, skrzętnie wyjmowała każdą chorągiewkę (pod czujnym okiem mamy!!!) i każdy żelek czy posypkę...Adaś nie skażony jeszcze przez przemysł cukierniczy najbardziej lubi muffinki w wersji "pure";)
Oby jak najdłużej!
Pozdrawiam Was weekendowo i postaram się jeszcze odezwać!
Buziaki:)
Marta

12 komentarzy:

  1. Zdolnego masz synka, pięknie udekorowane! Mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żelkowe dekoracje to hit!!! Skąd Jaś bierze te pomysły? Hmm....Zostało Wam jeszcze trochę?

    OdpowiedzUsuń
  3. jak się pośpieszysz??? A Janek podgląda chyba mamusie, bo nawet jak kupujemy jogurt w sklepie, to wybiera takie z kolorowymi m&m's-ami i mówi: mamuś, to będzie dobre do dekoracji hihihi dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Martka, a gdzie taką taśmę samoprzylepną w groszki kupujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na allegro Oleńko:)za jakieś śmieszne pieniądze(ok.4 złotych?), wzięłam jeszcze kilka innych, równie słodkich...wiesz jakie niesamowite możliwości wykorzystania??? podaję link kochana:
      http://allegro.pl/mocno-ozdobne-tasmy-ornamentowe-samoprzylepne-i2565002029.html
      Buziaki moja kochana stała czytelniczko!!!

      Usuń
  5. my rowniez uwielbiamy zelkowe dekoracje a absolutny hit kolorowe farbki do malowania muffinek i wszystkiego w kolo ;O

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też jestem wielbicielką muffinek w każdej postaci - na słodko i tych pikantnych :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aa i jeszcze jedno. Chciałabym wyróżnić Twojego bloga tytułem Liebster blog.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, dziękuję bardzo:)))to starsznie miłe...:))czekam na instrukcje co mam zrobić???bo ja początkująca jestem hihihi buziaki!!!

      Usuń
  8. Wpadłam do Ciebie przypadkiem i ... zostaję na dłużej. Piękny ten twój kawałek netu. Pozdrawiam http://szulinkowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, wyglądają bajecznie:-) a pewnie muszą smakować nieziemsko!
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Smakowite te mufinki, tym bardziej , że pomocnicy zdolni.
    Zapraszam do mnie po wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń