Witajcie!!!
Praca wre, uwijamy się i robimy co możemy, żeby tylko ogarnąć przed wakacjami nasze wiejskie obejście.
Zostało już tylko pomalowanie pieca kaflowego, podłączenie ciepłej wody i tak naprawdę można już przenocnować:) Warunki jeszcze trochę ascetyczne, to i owo trzeba jeszcze "odrestaurować" (czyt. meble), ale już bliżej jak dalej.
Praca wre, uwijamy się i robimy co możemy, żeby tylko ogarnąć przed wakacjami nasze wiejskie obejście.
Zostało już tylko pomalowanie pieca kaflowego, podłączenie ciepłej wody i tak naprawdę można już przenocnować:) Warunki jeszcze trochę ascetyczne, to i owo trzeba jeszcze "odrestaurować" (czyt. meble), ale już bliżej jak dalej.
Podczas sprzątania nie sposób nie przegladać książek, zapisków, notatek..wszystko to przywołuje wspomnienia, rodzi pytania o historię osób, które tu mieszkały, ich życie, problemy i radości (koniec końców moja ciekawość musiała zosatć zaspokojona i zadręczałam moich rodziców). Czasem aż żal, że te przedmioty nie mogą nic powiedziec...
Pokażę Wam kilka tych moich autentyków:
Stare okulary, książeczki do nabożeństwa...
lejek, cudownie odrapany i powyginany, zawiśnie nad kuchnią węglową razem z tym kubeczkiem...
żelazko, ktre swoją cięzkością dorównuje ciężarkom (swoją drogą niezły sposób na ćwiczenia mięśni ramion;)
stara skrzynia/kufer - do przemalowania na biało;)
lampa fotograficzna - czyżby pomysł na nieztuzinkowy żyrandol?????
kuchnia węglowa - i pomyśleć, że los tych gałek był przesądzony??? Już były odmontowane i wyrzucone...
Na szczęście znowu się uparłam, a tata pięknie odczyścił stary mosiądz!
Nawet numer na domu jest vintage:)
Już bliżej jak dalej kochani.
Ciąg dalszy nastąpi:)))))
Buziaki!
M.
Tą starą lampe foto chyba celowo przede mną ukryłaś!!!! Jest extra!!!! Koniecznie trzeba z niej zrobić uzytek!
OdpowiedzUsuńPrawdziwe skarby!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
cudności:))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jest czego zazdrościć :)
OdpowiedzUsuńO matko, matko, matko! Jakie świetne te okulary! Jeśli znalazłabym takie w sklepie, na pewno bym kupiła! :)))
OdpowiedzUsuńMoja 18 letnia córka ma identyczne okulary po swoim PRADZIADKU!! Przeciwsłoneczne w prawdziwej rogowej oprawie . Nosi je z wielka radością a wygląda w nich bosko:)
OdpowiedzUsuńNiech sie schowają wszystkie "szanele" i "prady" :)
Fajne "graty". Już czekam na kolejne migawki,albo duuużo zdjęć z Twojego raju:)
OdpowiedzUsuńpiekne :)
OdpowiedzUsuńKochana stare ale jakie cuda;) Okularki bardzo retro- świetne;)
OdpowiedzUsuńKufer bardzo piękny;)
Bardzo Ci dziękuję za odwiedzinki u Mnie, mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej;) U Ciebie bardzo miło i sympatycznie, więc już dodaję Twój blog do ulubionych ;) Bardzo Mi miło Cię poznać:)
Bardzo Cię pozdrawiam
Ślę uściski
Natalia
Fajnie że jest nas tu więcej :)
OdpowiedzUsuńTo znaczy zbieraczek starych skarbów a dla innych rupieci.
Pozdrawiam
Anka
A ja pochodzę z Dęblina;o)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie u Ciebie:) pozdrawiam i bede zagladac!
OdpowiedzUsuń